w domu

[...] być tą, która sprowadzi Cię na ziemie z obłoków marzeń - ale (nie będąc najgorsza matką na świecie) stwierdzam, ze bardzo, ale to bardzo potrzebna jest odskocznia od domu i od dzieci (nawet najcudowniejszą matkę czy ojca potrafią czasami wykończyć). I potrzeba realizacji w czymś, poza wychowaniem i gotowaniem etc. Upraszczam sprawę, ale [...]

[...] być tą, która sprowadzi Cię na ziemie z obłoków marzeń - ale (nie będąc najgorsza matką na świecie) stwierdzam, ze bardzo, ale to bardzo potrzebna jest odskocznia od domu i od dzieci (nawet najcudowniejszą matkę czy ojca potrafią czasami wykończyć). I potrzeba realizacji w czymś, poza wychowaniem i gotowaniem etc. Upraszczam sprawę, ale [...]

Ja tam tez byłam zadowolona z endomondo. Nawet czekałam na komunikat „piszczącej baby” gdzieś w połowie trasy, że właściwie, do domu można wracać ;-)

[...] 8x25kg/ 8x25kg/ 8x25kg 8x20kg/ 8x25kg/ 9x25kg 7x20kg/ 7x20kg/ 8x20kg 12x20kg/ 12x20kg/ 12x25kg - zajęto mi jedyny wyciąg i już nie mogłam dłużej czekać, bo transport do domu stał pod siłownią, ale odrobię na kolejnym treningu jak ostatnio + 2,3km biegu w terenie ( 12min ) Micha: 1. whey, płatki owsiane, jabłko, nasiona chia, nerkowce 2. [...]

[...] 8x25kg/ 8x25kg/ 8x25kg 8x20kg/ 8x25kg/ 9x25kg 7x20kg/ 7x20kg/ 8x20kg 12x20kg/ 12x20kg/ 12x25kg - zajęto mi jedyny wyciąg i już nie mogłam dłużej czekać, bo transport do domu stał pod siłownią, ale odrobię na kolejnym treningu jak ostatnio Nawet jak nie odrobisz to się świat nie zawali. + 2,3km biegu w terenie ( 12min ) Micha: 1. whey, [...]

ja jak dziś jechałem po pracy do domu to mi komputer w aucie pokazywał 36 na zewnątrz - masakra.

W ogóle ostatnie 200m to przekłamanie jakieś, bo biegłam ile fabryka dała prosto do domu, a wcześniej z 0.5km też szybciej niż wcześniejsze km, więc nie wiem czemu tak to wyszło na wykresie :-?

ale chyba codziennie tak nie ma ;-) u mnie ostatnie 3 tygodnie tak wyglądały, mąż wstawał o 4 rano i wracał o 21 i szedł spać. Życie ;-) U mnie jest podobnie - tyle że wstaję 6:00 a wracam czasem nawet później niż 21. W międzyczasie tylko na chwilę wpadam do domu koło 15:30-16:00. Młyn jak cholera.

[...] ostatnie 3 tygodnie tak wyglądały, mąż wstawał o 4 rano i wracał o 21 i szedł spać. Życie ;-) U mnie jest podobnie - tyle że wstaję 6:00 a wracam czasem nawet później niż 21. W międzyczasie tylko na chwilę wpadam do domu koło 15:30-16:00. Młyn jak cholera. mam nadzieję, że to przejściowe - długo tak człowiek nie pociągnie - i życie ucieka {{:-(

Perfekcyjna pani domu - jak w laboratorium po sprzątaniu było.

[...] tego będzie. W przypadku,gdy trening nie będzie się sprawdzał,to zmieniam na inną progresję ciężaru,natomiast układ i ilość treningów zostaje. bulk+pół oshee -> powrót do domu upper body conditioning gumy-rotacja barków 2:1 min praca/odpoczynek 3 serie kula do rzucania-ciskanie o ziemię 1,5:1min praca/odpoczynek 2serie gumy-face pull 2 min [...]

[...] 71p(+14) x10 x10 x10 x10 x7 x6 x6 x6 x6 Komentarz: Zamknęli nas na siłce,więc siłą rzeczy wykorzystałem ten czas na ćwiczenie ;) Niezła pompka przyszła- po powrocie do domu łapa - 39-39,5cm a) przypał mieć taką łapę i tak mało wyciskać b) i tak są nieproporcjonalnie małe do pleców c) mam to w dupie,ale to może w istotny sposób zwiększyć [...]

[...] tyg i sądziłem,że styknie, ale przez te dni kiepsko było z plecami. Wczoraj to była głupota,że nie przerwałem treningu. Dzisiaj przespałem cały dzień,chodzę w pasie po domu i mam problemy dosłownie ze wszystkim,łącznie ze wstawaniem z kibla ;/ Rozgrzewka jest w porządku,całe ciało rozgrzewam zawsze,przed siłownią też roluję się na rurce PVC [...]

[...] wersji z singlami i dodawaj 7,5-10kg po każdym cyklu. Tylko to wciąż za mała objętość. 3 s zasadnicze +2-3 single. Już bym wolał zrobić sobie w 10s po 3p na +85% siadów i iść do domu. Z procentami nic Ci nie wymyślę,bo tak jak wspominałem nie wierze w programy liniowe,tylko w autoregulację ;) Zmieniony przez - Autopsy w dniu 2012-02-11 01:07:59

Technicolor w Piasecznie. Choynia straszna. 2h dojazdu w jedną stronę+8h pracy, czyli 12h (plus dojście do domu) z głowy. Ale jak pojadę 2 razy na tydzień (umowa-zlecenie), to jakaś kasa wpadnie. Wolę to niż łudzenie się, że w końcu coś znajdę u siebie w mieście. No na bramce trochę dzisiaj postałem i wpuściłem kilka szmat między nogami, ale na [...]

[...] Ramiona chudną i powiększają się- znowu więcej żył widać. Zaczyna mnie brać chyba jakieś przeziębienie. Dzisiaj doyebię czosnku i ziółek + odeśpię się. Wczoraj wróciłem do domu koło 21 dopiero, w środę 22, a pobudka po 5, więc to jest niestety proszenie się o kłopoty w taką pogodę. Niemniej, dzisiaj mam intencję wynagrodzić to organizmowi i [...]

[...] poradzic sobie w ostatnich 5 seriach z ciezarem ktory bral na poczatku. Zapewne sam cwiczyles w ten sposob i jedyne co przychodzilo na mysl to rzucic wszytko i isc do domu. Stagnacja tez jest potrzebna to naturalny proces w rozwoju kazdego zywego organizmu. Stagnacje przelamuje sie w sposob naturalny a nie brutalny. No chyba ze oczekuje [...]

[...] ale tym razem udało się obyć bez wpisu do teki %-) A tak bardziej serio: Piątek Cały dzień leciało z nosa, słabo, worki pod oczami. Przewiało mnie strasznie, a wróciłem do domu znowu późnym wieczorem. W trakcie dnia udało mi się jednak dorwać witaminę C i rutinoscrobin, więc poszło kilka gramów kwasu askorbinowego. Dodatkowo wieczorem zrobiłem [...]

[...] do lodówki/zamrażalnika do zastygnięcia). Z jednej łyżeczki wyszło kilka, ale jeszcze widzę stopy, więc mogłem sobie pozwolić. (...) Przewiało mnie strasznie, a wróciłem do domu znowu późnym wieczorem. W trakcie dnia udało mi się jednak dorwać witaminę C i rutinoscrobin, więc poszło kilka gramów kwasu askorbinowego. Dodatkowo wieczorem zrobiłem [...]

Będę biegał dystanse do 5 km- więcej nie ma sensu imo. W wakacje może nawet będzie to 3-4 x w tygodniu po 2-4 km. Na razie zajmuje mi całość- od wyjścia z domu- 20/25 minut, czyli wolno. Co do kolana- przy bieganiu prawie w ogóle nie było czuć, za to zrobienie przysiadu przyprawia o mocny ból. Wczoraj zacząłem jeszcze masować i wydaje się [...]